07 sierpnia 2009, 17:56
Za pleców wychodzi
Szpilkę delikatnie wkłada
Niby to pomoc troskliwa
Ach próbując zrobić coś dobrego
Biega krzyczy lamentuje
Szumu w koło co niemiara
Spadnij w przepaść wiedźmo czarna
W otchłań wielką niezmierzoną
Weź swe rady na spadochron